Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) przedstawiło komunikat „Polacy i książki”, w którym zaprezentowano wyniki badania dotyczącego stanu czytelnictwa w Polsce. Badanie przeprowadzono pomiędzy 16 a 26 sierpnia 2021 roku, a wzięło w nim udział 1167 pełnoletnich osób. Osoby te zostały wylosowane z rejestru PESEL. Co miały do powiedzenia na temat tego, jak często i co konkretnie czytają?
Większość z nas lubi czytać:)
62% ankietowanych osób odpowiedziało, że lubi czytać książki, natomiast 28% respondentów przyznało, że w ciągu ostatniego roku nie przeczytało ani jednego utworu. Czy to lepiej, czy gorzej niż kiedyś? W porównaniu z rokiem 2011 nastąpił niewielki – bo tylko jednoprocentowy – wzrost odsetka osób, które twierdzą, że po książki sięgają chętnie.
Jak możemy również przeczytać w raporcie CBOS, „sama chęć sięgnięcia po lekturę ma związek z płcią respondentów”. Większość wśród czytających stanowią bowiem panie – aż 72 procent wszystkich ankietowanych kobiet przyznaje, że lubi poświęcać czas lekturze, wśród mężczyzn odsetek ten wynosi 50 procent. Niechęć do spędzania wolnych chwil właśnie na czytaniu wyraziło z kolei 47 procent mężczyzn i 26 procent kobiet. Na wsiach odsetek moli książkowych i tych, którzy za czytaniem nie przepadają, jest podobny – 50% mieszkańców wsi czytać lubi, a 49% – przeciwnie. Natomiast 68% ankietowanych, którzy mieszkają w miastach wyraziło zamiłowanie do czytania, za to 28% „miejskich” respondentów czytać nie lubi.
Największa różnica między liczbą osób czytających i nieczytających występuje w największych aglomeracjach – dla 78% mieszkańców dużych miast czytanie stanowi świetną rozrywkę, a dla 18% – nie.
Nie bez znaczenia jest również wykształcenie – zamiłowanie do czytania deklarują głównie osoby z wykształceniem wyższym (86%) i średnim (70%). Mniej chętnie czytają Polacy z wykształceniem podstawowym (37%) i zasadniczym zawodowym (również 37%).
Co i w jakiej formie Polacy czytają najchętniej?
W badaniu CBOS respondentów poproszono również o wskazanie „5 rodzajów literatury, którą najczęściej czytają”. Zwyciężyły książki kryminalne i sensacyjne, czytane przez 25% ankietowanych, niewiele mniej osób czyta książki historyczne (24%) i przygodowe oraz podróżnicze (22%). Na kolejnych miejscach znalazły się: biografie, dzienniki, pamiętniki, wspomnienia, listy (20%) oraz romanse i literatura obyczajowa – 18% odpowiedzi. Ankietowanych zapytano również, po jakie formaty książek najchętniej sięgają. Wygrała książka papierowa – 65% odpowiedzi, za nią uplasowały się e-booki – 7% odpowiedzi oraz audiobooki – 3% odpowiedzi. Z e-booków najczęściej korzystają młodsi użytkownicy (20% osób w wieku 18-24 lata i 13% osób w wieku 25-34 lata), tylko 1% starszych ankietowanych odpowiedziało, że korzysta z e-booków.
Są wśród nas tacy, którzy nie przeczytali w zeszłym roku żadnej książki :(
28% ankietowanych przyznało, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy nie przeczytało żadnej książki. W roku 2007 odsetek ten wynosił 32%, a w roku 2011 – 26%. Z kolei 7% osób przeczytało w tym czasie jeden utwór, 15% – dwie lub trzy książki, a 13% – od sześciu do dziesięciu książek. Nawet do dwudziestu lektur w poprzedzającym roku ma na swoim koncie 10% osób, a ponad 20 książek – 9% ankietowanych.
Warto dodać, że każdego roku stan czytelnictwa w Polsce monitoruje również Biblioteka Narodowa, która przeprowadza systematyczne badania na reprezentatywnej próbie osób w wieku 15 lat i więcej. Wyniki raportu „Stan czytelnictwa w Polsce w 2020 roku” wskazują, że można mówić „o wzroście odsetka osób deklarujących czytanie książek”.
Dane Biblioteki Narodowej, podobnie jak te CBOS, wskazują też, że czyta więcej kobiet niż mężczyzn – 51% do 33%. Raport BN, podobnie jak sondaż „Polacy i książki”, wskazuje, że ulubionym gatunkiem czytelników znad Wisły jest tzw. literatura sensacyjno-kryminalna.
Jest też coś co cieszy nas najbardziej... choć książki elektroniczne czytamy coraz częściej, to nadal chętniej sięgamy po te w wersji papierowej :)